Najmłodszym zespołem, rywalizującym w rozgrywkach Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, są nasze Żaki pod wodzą trenera Leszka. niestety, ze względu na turniejowy format rozgrywek, nie możemy emocjonować się ich występami co tydzień, ale gdy tylko wybiegają na boisko można być niemal pewnym, że emocji, dobrych akcji i ambicji na pewno nie zabraknie.
Nie inaczej było tym razem, gdy szranki ligowej rywalizacji stanęły po raz kolejny ekipy Talentu Poznań, Orlika Mosina oraz LPFA. Nie jest to łatwa grupa, ale drużyn trenera Leszka jest zdeterminowana, by pokazywać się z najlepszej strony. Już pierwszy mecz pokazał, że każde spotkanie tego dnia będzie trudnym pojedynkiem.
Drużyna LPFA wysoko zawiesiła poprzeczkę, a Szkoła Futbolu starała się metodycznie, budując swoje akcje od bramki krótkimi podaniami, szukać okazji do strzałów na bramkę przeciwników. Gole w tym pojedynku zdobyli po ładnych akcjach popularni „Zima” i „Waszka”, dając Szkole Futbolu trzy cenne punkty. Mimo, że to gra, a nie wynik jest najważniejsza w tej kategorii wiekowej (podobnie jak we wszystkich, aż do juniorów), to jednak zwycięstwo zawsze cieszy i dodaje skrzydeł.
W kolejnym pojedynku rywalem Żaków była drużyna Talentu Poznań, której udało się wykorzystać jeden jedyny błąd, jaki przytrafił się przy wyprowadzeniu piłki. Gol dla przeciwników nie podłamał jednak podopiecznych trenera Leszka, którzy z wielkim animuszem atakowali bramkę rywali. Tylko piłka jak zaczarowana nie mogła i nie chciała wpaść do sitki… Niestety, Szkoła Futbolu poniosła zatem minimalną, jednobramkową porażkę, ale bardzo ważne jest, na co zawsze zwraca uwagę trener, że drużyna realizowała zadania związane z budowaniem gry i metodycznie starała się budować kolejne akcje.
Ostatni pojedynek przyszło Żakom stoczyć z mającymi ogromną przewagę fizyczną chłopcami z Mosiny. I tutaj kibice wspierający Szkołę Futbolu oglądali ciekawe, zacięte i emocjonujące widowisko. Jedyną bramkę dla ekipy w białych kostiumach zdobył Nikodem Waszkowiak. gola zdobyli też przeciwnicy i ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami.
Po zakończonym turnieju trener Leszek, zadowolony z postawy drużyny, krótko podsumował zmagania: „Bardzo się cieszę, że chłopcy potrafią realizować zadania, jakie przed nimi stawiam. Pokazali dziś wolę walki, zaangażowanie i świetnie się bawiąc, potrafili pokazać swoje umiejętności. Widać, że praca wykonywana na treningach procentuje i to sprawia, że chcemy stawać się jeszcze lepsi”.